
Nasi podopieczni
Dla koni i innych zwierząt gospodarskich niezwykle ważne jest stabilne stado. Stado daje Im największe poczucie bezpieczeństwa, w jego przestrzeni powstają też bardzo głębokie relacje, z tej przyczyny duże zwierzęta, które oficjalnie dołączyliśmy do naszego stada, zostają z nami na zawsze. W naszej Fundacji swoją ostoję znalazło m.in. osiemnaście koni, stadko owiec, trzy kózki, krowa i prosiaczek.
Duże zwierzęta to też duże potrzeby, dlatego serdecznie zapraszamy do objęcia darem Wirtualnej Adopcji naszych podopiecznych.
Każdy Wirtualny Opiekun otrzymuje certyfikat Wirtualnej Adopcji, zaszczytne miejsce na naszej stronie, aktualizację mailową ze zdjęciem i informacjami od swojego podopiecznego oraz możliwość odwiedzenia swojego podopiecznego osobiście i spędzenia z Nim pięknego czasu.
Raz do roku planujemy także Zlot Wirtualnych Opiekunów w siedzibie naszej fundacji.
Kolejni już wkrótce!

Bingo (ur. 2003 r.) – po prostu BINGO! Inaczej nie możemy o nim powiedzieć. Niezwykle zrównoważony, opanowany, cierpliwy i do tego wszystkiego dostojny – naprawdę robi wrażenie swoim wyglądem.
On nigdzie się nie spieszy, on ma czas… dużo czasu… nad wszystkim myśli trzy razy, analizuje i zastanawia, czy warto się angażować, czy też lepiej stanąć spokojnie na samym środku łąki i pokontemplować… Charakterystyczną cechą Bingo jest wisząca dolna warga. Patrząc na niego zawsze mamy wrażenie, że jest w innym wymiarze… Nie lubi bójek, nie wchodzi w rywalizację i szanuje wszystkie fundacyjne konie. Lubi też spędzać czas sam ze sobą i ten jest dla niego bardzo cenny. Bingo skradł serce niejednego człowieka i zapewne niejedno jeszcze skradnie.
Wirtualny Opiekun: Anna Kołomycew

Wicher (ur. 2004 r.) – konik polski z krwi i kości. Wesoły, rozbrykany i łaknący kontaktu z człowiekiem. Jest konikiem ciekawskim, choć bywają takie momenty w których przestraszy się elementu ze środowiska. Zamiera wtedy na chwilę i obserwuje przedmiot. Wystarczy podejść do niego, delikatnie poklepać po boku i powiedzieć „Wicher, wszystko jest w porządku”. Wtedy ten spogląda na nas swoimi pięknymi oczyma i jakby odpowiadał „Ale o co Ci chodzi? Ja tylko żartowałem!”, po czym rusza do przodu jakby się nic nie stało. Dużo czasu spędza wraz z Bingiem, ale lubi praktycznie każdego konia z grupy. Ten żartowniś potrafi podbierać swoim kolegom jedzenie. Sam zjada dość szybko, po czym szuka tego, kto ma jeszcze we wiadrze jedzenie. Nieźle się musimy nagimnastykować, aby dotrzeć do celu przed Wichrem. Imię w końcu zobowiązuje.
Wirtualna Opiekunka: Agnieszka P., Henryka P.
Namek (ur. 2007 r.) – bezapelacyjnie to koń, który uwielbia ludzi i ich towarzystwo. Ma dużą potrzebę kontaktu cielesnego, a że nie do końca zdaje sobie sprawę ze swojego rozmiaru i siły, to kontakty z nieświadomym człowiekiem mogą zakończyć się… nazwijmy to zachwianiem równowagi… Namek jest absolutnie koniem bezpiecznym, uwielbiającym sesje klikerowe i wygłupy z ludźmi. Ma też wrodzony talent do niszczenia wiader – gdy nie zdążymy zabrać wiadra po jedzeniu, to już nie mamy co zabierać. Śmiejemy się, że gdyby Namek był psem, to na pewno byłby bullterrierem. W grupie fundacyjnych koni najbardziej związał się z Bakarą. Są nierozłączną parą, a patrząc na nich, zauważamy, że ich ruchy potrafią być symultaniczne. Gdzie Namek, tam Bakara i odwrotnie.
Wirtualny Opiekun: BRAK

Bakara (ur. 2013 r.) – to czarna, piękna i niezwykle wrażliwa hucułka. Towarzyszka i jednocześnie przyjaciółka Namka. Jesteśmy pełni podziwu dla jej opanowania. Bardzo chętnie pracuje z ludźmi podczas warsztatów rozwojowych. Swoim stoickim spokojem cudownie uziemia i osadza w „tu i teraz”. Widzimy, że ten rodzaj pracy sprawia jej ogromną przyjemność. Dodatkowo jej styl bycia korzystnie wpływa na emocje Namka. Prywatnie jest mistrzynią potarganej grzywy. Jak długo byśmy jej nie czesali, to i tak dwie minuty później patrzy na nas potargana. Nawet mamy wrażenie, że trochę się z nas wtedy śmieje… A może to nie jest wrażenie?
Wirtualny Opiekun: Kasia Kaczmarek


Ahmed (ur. ok. 1998 r.) - Jeśli jakakolwiek kobieta marzyła kiedyś, aby jej książę przybył na białym rumaku, to na pewno Ahmed spełniłby najśmielsze oczekiwania. Wdzięk, gracja i sprężystość w ruchach czyni go niezmiernie widowiskowym osobnikiem - śmiejemy się, że Ahmed jest pewien, iż płynie w nim arabska krew. Ten koń jest szczególnie wrażliwy, bardzo dbamy o to, aby ludzie będący obok niego byli spokojni i opanowani. To czyni, że Ahmed zaczyna się otwierać. Gdy już pokocha człowieka, staje się partnerem uważnym na najmniejszy gest i emocję człowieka. Na zdjęciach czesto mylony jest z Ateną, jednak dla nas, ta dwójka nie jest nawet podobna do siebie. W grupie koni Ahmeda można spotkać obok Grenady, Topaza i Czereśni.
Wirtualny Opiekun: Paulina Jawornicka

Walentyna/Wala (ur. 2003 r.) - to największa kobyłka z naszej grupy. Może trudno uwierzyć, że w tym wielkim, ale bardzo zgrabnym ciele ukryta jest równie wielka wrażliwość. Wala jest niezwykle delikatna w kierunku ludzi, jednakże jej gabaryty niejednokrotnie powodują delikatny niepokój osób, które nie znają jej bliżej. To właśnie ona ma te cechy, które czynią z niej świetną terapeutkę. Bierze czynny udział w warsztatach rozwojowych i widzimy jak dużą przyjemność sprawiają jej te zajęcia. W grupie koni ma wielu wielbicieli - Eduardo i Ekwador to najwierniejsi jej fani. Ona sama jest niekonfliktowa, daleka od bójek i sprzeczek. Lubi wszystkie konie z grupy.
Wirtualny Opiekun: Kasia K.
Czereśnia (ur. 1999 r.) - Ona dołączyła do grupy jako ostatnia. Przeszłość dała się we znaki na tyle, że nie potrafiła ona swobodnie poruszać się po naturalnych podłożach. Nigdy jednak nie straciła wiary w ludzi. Jest wrażliwa i nigdy się nie narzuca człowiekowi, jednak to właśnie ona indywidualny kontakt ceni sobie najbardziej. Drapana w odpowiednie miejsca robi przedziwne miny, które wywołują uśmiech na ludzkich twarzach. W otwarciu się na nowe lepsze życie bardzo pomogły jej inne konie. Cudownie było obserwować jak przyjmują ja do swojego grona, uczą i wspierają.
Wirtualna Opiekunka: Oliwia K.

Ekwador (ur. 2008 r.) – Piękno, dostojność i spokój w jednym. Często uważany jest za najpiękniejszego konia z całej naszej grupy. Ekwador jest koniem, który według błędnej diagnozy miał nie chodzić. Rehabilitacja i warunki życia jakie mu stworzyliśmy pokazały nam, jak bardzo nietrafiona była ta diagnoza. Ten przystojniak chodzi, baaaa on wręcz biega a kłusu nie jeden może mu pozazdrościć. Owszem, są momenty w których się potknie, ale udajemy, że tego nie widzimy... Dla niego to ważne, gdyż on lubi, gdy traktuje się go z powagą. On bardzo szanuje swoją przestrzeń i jest typem myśliciela. Zaprzyjaźnić się z nim mogą tylko nieliczni. Ci, którzy słuchają co on do nich mówi, a on mówi dużo. Jest wręcz mistrzem komunikacji. Nie jest koniem konfliktowym, jednak są momenty w których potrafi rywalizować z Eduardo o Walentynę, czy Grenadę.
Wirtualny Opiekun: BRAK


Odys (ur. ok. 2000 r.) - jeden z koni maści srokatej. Jako pierwszy zakochał się w nim Piotr. Wiedziałam, że nie mam szans na negocjacje, Piotr był absolutnie przekonany, że miejsce Odysa jest właśnie w "Iskierce" - i miał rację . Gdy ten koń trafił pod nasze skrzydła był bardzo zamknięty w sobie i pełen sprzeczności. Z jednej strony udawał, że go nie ma, z drugiej zaś nagle wybuchał, czym potrafił naprawdę przestraszyć. Podjęliśmy się trudnej terapii. Pomogło nam w tym stado koni. Z czasem Odys zbudował silne relacje z końmi i nami. Przeszedł metamorfozę. Dziś jest spokojnym, zrównoważonym i wzbudzającym zaufanie koniem. Nie jest wylewny w kontaktach z obcymi ludźmi, ale też od nich nie stroni. W stadzie spotkać go można w towarzystwie Darii i Leona. Są jak trzej muszkieterowie - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Wirtualni Opiekunowie: Kasia i Nikoś

Leon (ur. ok. 2006 r.) - piękny, dostojny, poważny. Patrząc na niego mamy wrażenie, że brakuje mu tylko korony - to urodzony król! Cierpliwy, dobry i przede wszystkim sprawiedliwy. Jest Panem tego miejsca i godnie pełni tę funkcję. Ma wielki posłuch wśród całego stada. To on rozwiązuje wszelkie sprzeczki i niesnaski. Nie wzbudza jednak strachu, wzbudza wielki szacunek. W stadzie spotkać go można w towarzystwie Darii i Odysa. Leon lubi ludzi stabilnych, często uczestniczy w warsztatach rozwojowych. Ulubioną aktywnością są spacery z Piotrem. Ta dwójka się wprost uwielbia.
Wirtualny Opiekun: BRAK
Daria (ur. 2007 r.) - klacz bardzo wrażliwa i delikatna. Dodatkowym atutem jest jej niesamowita uroda. Wszystkie te cechy razem wzięte czynią z niej niepowtarzalną klacz, której nie da się zapomnieć. Na Darię można patrzeć godzinami. Ma w sobie dużo z konia pełnej krwi angielskiej, co odzwierciedla się w ruchu pełnym gracji, nieskazitelnym wyglądzie i charakterze. Daria ceni sobie wokół siebie ludzi do których ma zaufanie. Przy takim wsparciu otwiera się i ukazuje ogrom swoich możliwości. W grupie koni jest nieodłączną partnerką Leona i Odysa - wszędzie przemieszczają się we troje. Ludzie, którzy nie znają dobrze naszych koni mylą czasami Darię z Leonem, jednak przy bliższym poznaniu okazuje się, że nie da się pomylić tej dwójki.
Wirtualny Opiekunk: BRAK

Atena (ur. 2000 r.) - nasza biała księżniczka i zdecydowanie gwiazda, która lśni pełnym blaskiem. Ta klacz uwielbia być podziwianą, to wręcz motywuje ją do działania. Ma w sobie wiele wdzięku i piękna, nie tylko zewnętrznego. Od Ateny wielu z nas mogłoby się uczyć asertywności. Ona umie zarządzać swoją przestrzenią i dbać o swój komfort. Stawia wyraźne granice jeśli nie poczuje z kimś "flow". Dla człowieka któremu zaufa i z którym zbuduje relację, jest w stanie zrobić w zasadzie wszystko z największym skupieniem i opanowaniem. To właśnie Atena jest jedną z ulubienic Piotra. Razem stają się jednością i lśnią niczym gwiazdy filmowe na czerwonym dywanie. Atena gra zawsze pierwsze skrzypce - to odpowiednia rola dla tej końskiej damy. W grupie koni jest klaczą lubianą, bezkonfliktową i sprawiedliwą. Nie wchodzi w żadne potyczki. Nie ona, jej nie wypada.
Wirtualny Opiekun: BRAK


Kacper - kucyk o niezwykłym umaszczeniu i błękitnych oczach. Z wyglądu przypomina kucyki Pony z bajki dla dzieci. Nie można się więc dziwić, że widząc go od razu uśmiecha się ludzka twarz. Kacperek swoją urodą przyciąga ludzi... problem jednak w tym, że jego przeszłość wpłynęła na to, że on się ich boi. To kucyk nieśmiały i bardzo wrażliwy, zmaga się ze swoją przeszłością a my mu w tym pomagamy. W tym przypadku jesteśmy niezwykle cierpliwi i spokojni. Czas nie ma dla nas znaczenia, ważne, aby ten wielki duchem kucyk, zaufał człowiekowi w pełni. Pomocą służą też Klementynka i Lola. Te dwie kucynki spędzają swój czas właśnie z Kacperkiem i całkiem nieźle się z nim dogadują. Nieraz można spotkać z nimi naszą krowę Dodę, ta przepada za towarzystwem kucyków.
Wirtualny Opiekun: BRAK

Topaz (ur. 1994 r.) - Tego konia jest nam niezmiernie trudno opisać. To właśnie od niego zaczęło się wszystko. To co teraz robimy, gdzie mieszkamy i jak wygląda nasza praca jest w dużej mierze zasługą właśnie Topaza. To koń, który przyniósł szczęście. W naszych oczach jest idealny. Ma w sobie wielki spokój i wielką mądrość. Lubią go i przede wszystkim bardzo szanują wszystkie konie z grupy. Obecnie jest najstarszym koniem w stadzie. Jako prawdziwy senior, Topaz dostaje specjalne jedzenie, które zjada ze smakiem. Po odejściu swojego najlepszego przyjaciela Sokoła, można go najczęściej spotkać w towarzystwie pięknej Czereśni.
Wirtualny Opiekun:
Jak zostać
Wirtualnym Opiekunem?
Wybierz swojego podopiecznego
Kto z naszych podopiecznych kradnie Ci serce?
Z którym z Nich pragniesz się lepiej poznać?
Zadeklaruj kwotę
i czas wsparcia
Nie narzucamy kwot minimalnych ani maksymalnych, jesteśmy ogromnie wdzięczni za każdy dar!
Poznaj swojego podopiecznego!
Odwiedź nas w siedzibie Fundacji, wybierz się na spotkanie ze swoim Wirtualnym Podopiecznym!